piątek, 31 stycznia 2014

Okropny net

Grrrr! Całe wieki czekam na ten internet. Nadal mi go nie dali i teraz zmieniłam lokalizację na kafejkę w bibliotece. Zapewne poczekam jeszcze z miesiąc lub dwa tygodnie ale mam to gdzieś , przeżyłam jak na razie zbyt wiele . To wszystko przez to że trafiłaś do szpitala! Wielkie dzięki Marta! Gdybyś była przy mnie moje życie byłoby nudne i nie musiałabym pogłębiać bezsenności. Lepiej nie hoduj nowego wyrostka bo nie wytrzymam tego emocjonalnie. Na szczęście spędzałam całe dnie w książkach.Nie opublikuję nic o nich ,bo nie mam czasu ale przynajmniej wiecie że nie zadźgałam się i nie leżę trupem.